COVID-19 - Nowy Jork Lombardią Nowego Świata

2020-07-06

(english version)

  • W USA epidemia jest najbardziej zaawansowana w stanach Nowy Jork i New Jersey

  • W Nowym Jorku, New Jersey, Connecticut, Massachusett i Rhode Island jest bardziej zaawansowana niż w najbardziej dotkniętych epidemią krajach Europy

  • Ilość zgonów przypadająca na 1000 mieszkańców w stanach Nowy Jork i New Jersey jest taka sama jak w Lombardii, gdzie epidemia wydaje się dobiegać końca

  • Większość amerykańskich stanów czeka jeszcze wiele miesięcy zmagań z COVID-19

Obie Ameryki są obecnie uważane za najbardziej dotknięte epidemią COVID-19 rejony świata. Wg statystyk najwięcej na świecie zdiagnozowanych przypadków jest obecnie w USA (Johns Hopkins University, Google). Liczba zdiagnozowanych przypadków nie jest jednak najlepszą metodą porównywania ze sobą przebiegu epidemii w różnych krajach, o czym już wielokrotnie pisaliśmy na tej stronie, zarówno ze względu na różnice dotyczące tego kto jest testowany oraz jak dużo wykonuje się testów ogółem w danym kraju. Jedyne porównywalne i wiarygodne (w miarę) dane pozwalające porównywać ze sobą różne kraje to liczba zgonów.

Na wykresie poniżej pokazano liczbę zgonów (na 5 lipca 2020) we wszystkich Stanach USA:

Jak łatwo zauważyć rozpiętość liczby zgonów pomiędzy poszczególnymi Stanami jest bardzo duża. W Nowym Jorku to ponad 30 000 a w New Jersey ponad 15 000 zmarłych za to na Alasce, w Arkansas, Idaho, Kansas, Maine, Montanie, Północnej i Południowej Dakocie czy Wyoming od kilku do kilkuset. W takim porównaniu konieczne jest jednak uwzględnienie liczby mieszkańców danego stanu a więc zestawienie liczby zgonów na liczbę mieszkańców danego stanu:

Na powyższym wykresie różnice są już mniejsze, choć nadal duże (rząd wielkość). Dla porównania dodano do wykresu dwie pozycje z prawej strony - liczbę zgonów na 1000 mieszkańców w Lombardii, najbardziej dotknięty epidemią rejon Włoch (czerwony słupek i linia) oraz w Polsce (zielony słupek i linia). Jak widać w 13 Stanach liczba zgonów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców jest zbliżona lub nawet niższa niż w Polsce. Za to w Nowym Jorku i New Jersey liczba zgonów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców jest praktycznie taka sama jak w Lombardii. Kolorem pomarańczowym zaznaczono obszar odpowiadający liczbie zgonów w najbardziej dotkniętych epidemią COVID-19 krajach Europy: Belgii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoch, Francji, Irlandii i Szwecji. Jak widać w Connecticut, Massachusett i Rhode Island liczba zgonów na 1000 mieszkańców przekracza wartości notowane w Europie. W kilku kolejnych stanach (Delaware, DC, Illinois, Luisiana, Maryland, Michigan i Pennsylvania) są one na podobnie wysokim poziomie.

Najbardziej uderzająca i interesująca jest liczba zgonów w Nowym Jorku i New Jersey na poziomie odpowiadającym Lombardii. Porównajmy jak zmieniała się liczba zgonów w najbardziej dotychczas dotkniętych stanach i Lombardii w czasie, licząc od dnia śmierci 10 osoby:

Jak widać przebieg epidemii jest w stanach Nowy Jork, New Jersey i w Lombardii praktycznie taki sam.

W Lombardii epidemia wydaje się dobiegać końca. W szeroko zakrojonych badaniach populacyjnych na obecność przeciwciał SARS-CoV-2 w Bergamo (stolicy Lombardii), przeprowadzonych pomiędzy 23 IV a 3 VI, u 57% mieszkańców stwierdzono obecność przeciwciał swoistych dla SARS-CoV-2. Za poziom tzw. odporności populacyjnej uważa się 60-80%. W ostatnich tygodniach dzienna liczba zgonów z powodu COVID-19 w Lombardii to kilka, kilkanaście osób. W ciągu ostatnich 10 dni w nowojorskich szpitalach liczba dziennych przyjęć chorych na COVID-19 jest o połowę mniejsza niż średnia liczba przyjęć z powodu grypy i grypopodobnych chorób z ostatnich lat. Wygląda na to, że Nowy Jork i New Jersey również zmierzają ku końcowi epidemii COVID-19 jednak większość Amerykanów czeka jeszcze wiele miesięcy zmagań z COVID-19.