... COVID-19 - luzowanie restrykcji w Niemczech jako prognostyk dla Polski

2020-04-30

Tym razem analizie poddano statystyki tempa przyrostu zgonów w Niemczech, gdzie od pewnego czasu luzowane są ostrożnie wybrane restrykcje. Spójrzmy na wykres wartości parametru "a", będącego miarą nachylenia (stromości) prostej regresji, a wiec liczbowo podanemu tempu przyrostu zgonów. Przypomnijmy, że im ta liczba jest mniejsza tym tempo przyrostu zgonów/zakażeń jest mniejsze i odwrotnie im ta liczba jest większa tym tempo przyrostu zgonów jest większe. Spójrzmy na wykres jak zmienia się ta liczba dla Niemiec na przestrzeni czasu - wartość "a" obliczana jest dla 7 następujących po sobie dni:

Na wykresie zaznaczono na pomarańczowo okres, w którym tempo przyrostu liczby zgonów wzrosło pierwszy raz od 18 dni. Zobaczmy co się wydarzyło 11 dni wcześniej w Niemczech na wykresach Google dot. ruchliwości społecznej:

Przypomnijmy, że statystyki Google pokazują jak procentowo zmienia się, w odniesieniu do długoterminowej średniej (pozioma niebieska linia), ruchliwość ludzi. Jak widać Niemcy generalnie ograniczyli znacząco swoją ruchliwość od ok. 21 marca. Natomiast od 6 kwietnia ruchliwość związana z transportem publicznym ("transit stations") czy centrami handlowymi i rekreacją ("retail and recreation") zaczęła w Niemczech stopniowo rosnąć a ruchliwość na terenach zielonych skokowo wzrosło o 70% w stosunku do poziomu sprzed ostatnich miesięcy (nie tygodni). Efekt po ~10 dniach - wzrost tempa przyrostu liczby zgonów/zakażeń.

Jeżeli jeszcze raz spojrzyć na pierwszy wykres to widać, że na szczęście tempo przyrostu zgonów/zakażeń znów zaczęło maleć już po 4 dniach a po 6 wróciło do poprzedniego minimum i obecnie nadal spada. Pokrywa się to z brakiem dalszego wzrostu ruchliwości na wykresach Google. Widać jak bardzo nasza ruchliwość a więc i ograniczanie kontaktów wpływa na tempo przyrostu zgonów.

Od kilku dniu poluzowano ograniczenia w Polsce a planowane są kolejne poluzowania. Najprawdopodobniej za ~10 dni zobaczmy to na wykresie tempa przyrostu zgonów w Polsce. Patrząc na powyższą sytuację z Niemiec optymistyczny jest fakt, że stopniowe i powolne luzowanie ograniczeń i jednoczesne zachowanie dystansu społecznego pozwala na powstrzymanie wzrostu tempa przyrostu zgonów/zakażeń i jego dalsze ograniczanie. A ograniczyć je w Polsce powinniśmy - jest ono nadal dość wysokie, za wysokie jeżeli miałoby się utrzymywać tygodniami. W obecnym tempie za 2 tygodnie będziemy mieli w Polsce ~1500 a za miesiąc 3500 zgonów. Aktualna faza tempa przyrostu trwa już prawie 2 tygodnie - to długo (obszar pomarańczowy na wykresie poniżej):

Najprawdopodobniej gdyby nie "wielkanocne" rozluźnienie w Polsce ta faza epidemii pewnie już by się skończyła. Aktualnie "wielkanocny" wzrost mamy za sobą, od 4 dni z rzędu tempo przyrostu zgonów maleje, a wczoraj było najmniejsze od początku epidemii. Niestety nadal jest za wysokie (a=0,0236). Patrząc na parametr "a" powinien on spaść do poziomu mniejszego niż 0,1 jeżeli porównamy to z krajami, które są już po szczycie pierwszej fali:

Musimy pamiętać, że kluczem do ograniczenia zgonów z powodu COVID-19 jest zachowanie dystansu społecznego a nowa normalność wymaga kierowania się prawdopodobieństwem ... a to będzie ze socjologicznego punktu widzenia trudne :/