2020-05-05

Za nami już 8 tygodni epidemii COVID-19 w Polsce. Taki okres daje szansę na pewne porównania. Na stronach Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny można znaleźć szczegółowe, tygodniowe raporty dot. zachorowań (w tym i zgonów) na grypę w Polsce. Na poniższym wykresie pokazano jak wygląda tygodniowa liczba zgonów z powodu COVID-19 w stosunku do liczby zgonów z powodu grypy w analogicznym okresie w latach 2015-2020:

Zachorowania na grypę dotyczą całego roku, ale od stycznia do marca jest ich najwięcej, również ilość zgonów związanych z grypą w tym okresie jest najwyższa. W zeszłym roku w rozpatrywanym okresie zmarły na grypę w Polsce 52 osoby. W tym roku, w tym samym okresie, na COVID-19 zmarło ponad 700 osób, czyli o ~1250% więcej. W cały sezonie 2018/2019 zmarły w Polsce z powody grypy 143 osoby. Na COVID-19 umiera aktualnie podobna liczba osób w tydzień. Już teraz, czyli po 8 tygodniach, liczba zgonów z powodu COVID-19 jest większa niż z powodu grypy przez cały rok na przestrzeni ostatnich 45 lat, z wyjątkiem jednego roku, a to niestety nie koniec:

Patrząc na powyższy wykres warto zauważyć, że w przypadku grypy nie podejmuje się żadnych istotnych, co do skali i formy, w porównaniu do obecnie stosowanych, przeciwdziałań, pozwalających na realne zapobieganie rozprzestrzeniania się choroby. W przypadku COVID-19 podjęto bezprecedensowe kroki na tyle wcześnie, że sytuacja epidemiczna w Polsce jak i w kilku innych krajach jest wyraźnie lepsza - niestety w innych krajach się to nie udało. Raptem 1-2 tygodnie niezdecydowania dzieliły Polskę od sytuacji jak obecnie jest UK, Francji, Hiszpanii, Włoszech czy Szwecji a więc liczby zgonów liczonych na dzisiaj w tysiącach a nie setkach. A to niestety nie koniec i zmarłych z powodu COVID-19 będziemy liczyć jeszcze wiele miesięcy ...

COVID-19 to nie jest sezonowa grypa.