COVID-19 - europejska średnia a Polska

2020-06-10

Ograniczanie efektywnych restrykcji związanych z dystnsowaniem społecznym trwa w Polsce już prawie dwa miesiące, dokładnie 56 dni. Rozpoczęło się praktycznie zaraz po Wielkanocy, co można wyraźnie zauważyć na wykresie ruchliwości społecznej Google:

Pokazano na nim wartość ruchliwości uśrednionej z obszarów: transport publiczny, centra handlowe i rekreacja, praca oraz zakupy podstawowych artykułów. Kolorem zielonym zaznaczono okres efektywnego ograniczenia ruchliwości - do 20. dnia (licząc od dnia śmierci 10. osoby), który odpowiada 12. kwietnia czyli Niedzieli Wielkanocnej. Obszarem czerwonym oznaczono redukcję ograniczania ruchliwości od Wielkanocy do 65. dnia , do którego to, na dzień powstania tego tekstu, Google udostępnia swoje dane. Trendy pogłębiania i luzowanie efektywnych restrykcji są wyraźnie widoczne.

Zobaczmy jak w analogicznym okresie zmieniał się parametr a będący miarą nachylenia (stromości) prostej regresji, a więc liczbowo wyrażonemu tempu przyrostu zgonów. Przypomnijmy, że im ta liczba jest mniejsza tym tempo przyrostu zgonów/zakażeń jest mniejsze i odwrotnie im ta liczba jest większa tym tempo przyrostu zgonów/zakażeń jest większe. Na wykresie poniżej pokazano zmianę tego parametru dla 10-dniowej regresji (pokazującej długoterminowe trendy), od 10. dnia do teraz, dla Polski w porównaniu do wartości średniej tego parametru (czarna linia z gwiazdkami) policzonej dla wybranych krajów europejskich, w których epidemia jest na podobnym lub bardziej zaawansowanym etapie niż w Polsce: Belgii, Niemiec, Danii, Francji, Włoch, Portugalii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz Austrii:

Na wykresie tym wyraźnie widać, że w początkowym okresie epidemii tempo przyrostu zgonów w Polsce było wyraźnie poniżej średniej dla wyranych krajów europejskich, blisko dolnej granicy zakresu jego zmienności, wyznaczonej przez wartość odchylenia standardowego (dolna, czarna linia z krzyżykami). Był to okres znacznego ograniczenia ruchliwości i konsekwentnego przestrzegania zasady dystansowania społecznego. Sytuacja ta zaczęła się zmieniać od 30. dnia a więc 10 dni po rozpoczęciu redukowania efektywnego dystansowania społecznego po Wielkanocy (zakresy zielony i czerwony odpowiadają tym samym zakresom co na wcześniejszym wykresie). Zmiana ta utrzymuje się cały czas. Po 50. dniu wartość parametru a dla Polski wzrosła powyżej średniej europejskiej a w ostatnich dniach wzrosła powyżej górnej granicy jego zakresu zmienności, wyznaczonej przez wartość odchylenia standardowego (górna, czarna linia z krzyżykami). Oznacza to, że choć bezwzględna ilości zgonów jest nadal w Polsce niska, to ich względny przyrost, a dokładnie jego 10-dniowy trend, jest obecnie jednym z najszybszych w Europie. Pamiętajmy również, że zmienność parametru a opisuje nam de facto stan epidemii z ok. dwutygodniowym opóźnieniem czyli, że liczba zakażonych osób dwa tygodnie temu rosła w Polsce wyraźnie szybciej niż w innych krajach europejskich, w których epidemia jest na podobnym lub bardziej zaawansowanym etapie jak w Polsce. Tempo przyrostu zgonów, w krajach, w których epidemia zaczęła się później i wielu przypadkach już wygasa, spadało szybciej i obecnie jest znacząco mniejsze niż w Polsce. Jedynie w Szwecji w 76. dniu epidemii wartość tempa przyrostu zgonów była większa niż jego aktualna wartość w Polsce (0,00491). W Belgii, Niemczech, Danii, Francji, Włoszech, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Irlandii czy Austrii w 76. dniu epidemii wartość tempa przyrostu zgonów była niższa niż w Polsce.

Oby to było tylko chwilowe przyspieszenie a nie trwały trend ...